piątek, 31 stycznia 2014

Gloryjka


Niniejszym chciałabym się pochwalić, że stuknął mi kolejny roczek. Z racji powyższego, jak każda romantyczna i kobieca osóbka zostałam uszczęśliwiona (to nie ironia!): flachą ulubionej whiskey, najnowszym albumem Metallicy, biletami na mecz Skry Bełchatów oraz planszówką Warhammera. Dla niedowiarków dowód:
Widoczną na dnie piżamkę kupiłam sobie sama, bo w ciuchlandzie była przecena:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz