piątek, 13 czerwca 2014

Między słowami: Wyobraźnia bez granic

Tytułem wstępu: posiadając numer u mego rósioffego pracodawcy (a zapewne i u innych operatorów) na fakturze otrzymujecie zawsze, oprócz kwoty do zapłaty także oznaczenie taryfy.  W wypadku numerów stacjonarnych jest to najczęściej skrót NTD (Nowa Taryfa Domowa) i ilość minut w niej dostępnych.
Otóż Angelika odebrała niedawno pana, który chciał wiedzieć... czemu wyłączyliśmy mu TVN. Tak, pan opłaca za naszym  pośrednictwem telewizję. Przecież na fakturze ma pozycję NTD, czyli Nielimitowany Telewizyjny Dostęp i 120, czyli tyle ma mieć kanałów. A ma tylko kilka, same zagraniczne, TVN mu odłączyliśmy bezprawnie, bo faktury przecież płaci...
Marta z kolei rozmawiała z panią, która miała prześladowcę. Dzwonił, smsował, samo piekło. Pani zmieniła więc numer. I wielce z tego zadowolona wysłała do prześladowcy smsa "Koniec stalkingu"... oczywiście z nowej karty. Do Marty zadzwoniła po ponowną zmianę numeru.
Sylwii zaś dostał się pan, który chciał poinformować, że nie zapłaci nam faktury. Nie ma nóg, więc na pocztę nie pójdzie. Internet odcięliśmy mu za brak płatności. Nie zapłaci, nie ma jak, i możemy sobie z tym zrobić co chcemy.
Choć u mnie, wyjątkowo, był spokój, to i tak wyobraźnia naszych klientów nie przestaje mnie zachwycać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz